Aktualności
„Chrobry” nadal walczy…
„Chrobry” nadal walczy…
Od pożaru dębu „Chrobry" minął już ponad rok. Od tamtego czasu odbyło się kilka spotkań eksperckich. Każde ze spotkań, wieńczone było dużymi wątpliwościami co do przyszłości drzewa, w kontekście uszkodzeń jakich doznało.
Do pożaru doszło 19 listopada 2014 r. Ogień podłożony był we wnętrzu drzewa (pień jest pusty od środka), a następnie przeniósł się przez otwory po usuniętych w latach poprzednich, suchych konarach na stronę zewnętrzną pnia oraz koronę. W związku z powyższym opalona została zarówno zewnętrzna strona pnia jak i jego środkowa część.
W minionym okresie wegetacyjnym, gdy w drzewie zachodziły intensywne procesy rozwojowe, jeden z siedmiu głównych konarów okazał się być martwy, na co wskazywał całkowity brak liści. Na pozostałych konarach dębu stopień rozwoju ulistnienia był zróżnicowany – na jednych liście rozwinięte były prawidłowo, zaś na innych drobne oraz przebarwione - co świadczyć może o ograniczonym dostępie składników pokarmowych. W sierpniu 2015 roku zaobserwowano również owocniki grzybów – huby siarkowej oraz ozorka dębowego, co jest oznaką postępującej martwicy drewna.
Na dzień dzisiejszy statyka drzewa jest prawidłowa, lecz jedynie ¼ głównych konarów nie wykazuje jakichkolwiek zewnętrznych oznak chorobowych. Na pozostałych konarach widoczne są ubytki kory.
Na temat przyszłości dębu „Chrobry", podobnie jak na temat każdego innego organizmu żywego, ciężko jest rokować. Drzewo przeżywszy 750 lat pokonało wiele przeciwności losu. Pozostaje więc jedynie mieć nadzieję, że i tym razem wyjdzie z tej opresji zwycięsko. Dąb pozostaje obiektem troski leśników oraz lokalnej społeczności, w tym jej najmłodszych przedstawicieli.